Zaledwie od kilku lat sery zagrodowe zdobywaj± sobie podniebienia polskich smakoszy. Odwa¿nie wychodz± z cienia w³oskich czy francuskich gwiazdorów, zadziwiaj±c oryginalno¶ci±, skutecznie konkuruj±c z serami z hipermarketowej pó³ki. Dlatego nie dziwi wyj±tkowa frekwencja podczas ostatniej Kulinarnej Akcji Bezpo¶redniej, która odby³a siê w sobotê, 15 stycznia w Pi±tej Æwiartce – restauracji w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim. Ponad stu smakoszy by³o chêtnych by poznaæ i spróbowaæ serów pochodz±cych z ma³ych zagrodowych wytwórni.

        

        Po bezdro¿ach tego nowego zjawiska oprowadzali dwaj pasjonaci serów – Maciej Zas³awski, znany szerokiemu gronu miodosytników, winiarzy, piwowarów, wêdliniarzy a ostatnio te¿ serowarów, oraz Gieno Mientkiewicz, zapalony poszukiwacz serów, ich propagator, publicysta kulinarny, twórca Alei Serów na Festiwalu Smaku w Grucznie.               
        Uczestnicy spotkania ws³uchiwali siê w opowie¶ci obu panów i smakowali sery przygotowane do degustacji. Kto zastosowa³ siê do zaleceñ aby po talerzyku poruszaæ siê (a tym samym kosztowaæ) zgodnie z ruchem wskazówek zegara, mia³ okazjê próbowaæ niecodziennej, a czêsto nigdzie indziej niespotykanej oferty. Pierwszym z serów by³a m³odziutka, delikatna gouda od s³awnego producenta twarogów Mariana Nowaka z Grabowa, zaraz za ni± ¶cieli³ siê kawa³ek obsypanego nagrodami Kreuzera od Pañstwa Futymów z gospodarstwa Pod ¶wierkami w Hucie Szklanej. Ten delikatny tercet zamyka³ praslicki od Pañstwa Symonowiczów z Praslit pod Dobrym Miastem, przypominaj±cy najlepsze wzory sera trapistów. Nastêpny, kozi ³omnicki od Pani Soko³owskiej ze wsi £omnica pod Jeleni± Gór±, zachwyca³ u³o¿eniem harmonii smaków, bo to wyj±tkowy ser.         
        Zaraz za nim le¿a³y dwa p³atki dobrze dojrza³ych serków z Wi¿ajn od ¯eliszczaków, ale nie tak ¶wie¿ych, kilkudniowych jak siê przyzwyczaili¶my je jadaæ, ale starzonych prawie cztery miesi±ce przez Giena, a¿ do momentu kiedy ujawni³y swoj± dostojn± gamê smaków. Jeden kawa³ek by³ ¶mietankowy a drugi z macierzank±. Od tego momentu nadszed³ czas na powa¿ne sery – powa¿ne zapachem, struktur± i dobitnym smakiem. 
        Cheddar z W±wolnicy pod Kazimierzem Dolnym, choæ jeszcze m³ody to ju¿ powlók³ powag± twarze degustuj±cych. Mleko od krów rasy jersey, staranne dojrzewanie w serowni po¶ród sadu koszteli da³o piêkny zachwycaj±cy bukiet. Chwila stosownej refleksji, bo sery teraz sz³y o odpowiedniej powadze ra¿enia i smakosze spróbowali sera gr±dzkiego z rodziny serów herbowych Marka Gr±dzkiego z Linii pod Pniewami. Pomarañczowa skórka i taki¿ ¶rodek czci³y wielomiesiêczny pobyt w piwnicy, cich± pracê czerwonej flory bakteryjnej, otwieraj±c nowy rozdzia³ w serach z mieszanego mleka koziego i krowiego. 
        Po gr±dzkim nastêpowa³ ser Maæka Zas³awskiego, z serowni Qusca. Arcydojrza³y, wyprowadzony z twarogu, czyli inny od pozosta³ych podpuszczkowych, zachwycaj±cy zapachem oddzielaj±cym mi³o¶ników od profanów, i smakiem pod±¿aj±cym za zapachem. Ca³o¶æ zamyka³a kozia cha³wa od Pani Soko³owskiej, ze wspomnianej ju¿ £omnicy; s³odka, orzechowa, g³êboka aromatem i smakiem. To ser robiony na pewne podobieñstwo norweskiego geitost, ale nieco inn± metod± i z dodatkiem ricotty. Spotkanie z serami zagrodowymi zakoñczy³ Rus³an Kozynko z Rancza Frontiera spod Mr±gowa, który opowiedzia³ swoj± historiê serow±, czêstuj±c legendarnymi ju¿ serami spod rêki Sylwii Szlandrowicz – owcz± frontier± blue i krowimi jerseyami. 
        Przy okazji Akcji Bezpo¶redniej, sery zagrodowe mia³y okazjê zadebiutowaæ na szklanym ekranie w porannym programie „Kawa czy herbata”, gdzie Agnieszka Krêglicka i Gieno Mientkiewicz mieli okazjê powiedzieæ kilka s³ów o tym nowym zjawisku. Sery zagrodowe nie s± ³atwe ani do znalezienia, ani do kupienia. To, niestety, efekt tak a nie inaczej u³o¿onego handlu, je¶li jednak kto¶ jest zainteresowany to zapraszamy na blog „Sery polskie” http://serypolskie.blox.pl, gdzie mo¿na o nich poczytaæ a i te¿ czasami zakupiæ.

Poni¿ej klika serowych piêkno¶ci:

Cheddar 

Gr±dzki

Kreuzer

Sery z Frontiery

£omnicki

Wi¿ajny