Targi te odbywają się co dwa lata i była to ich piąta edycja. Po raz trzeci z rzędu gośćmi targów byli polscy bacowie, którzy wzbudzają u uczestników ogromne zainteresownie swoimi oscypkami. Być może my tego w Polsce nie doceniamy, ale oscypek, poza oryginalną formą i ręcznym sposobem wytwarzania, jest jedynym owczym, wedzonym serem na świecie. Poza bacami, z polskich produktów gościły również miody pitne Macieja Jarosa oraz Nalewki Staropolskie Karola Majewskiego. Ogółem w targach wzięło ponad 1000 wystawców ze wszystkch kontynentów, choć dominowały produkty włoskie. Gdy zaś chodzi o uczestnictwo zwyczajnych konsumentów, to końcowe statyski podają, że było ich ponad 172 tysiace. Nieodłączną częścią targów są warsztaty degustacyjne i pokazy największych sław kulinarnych. Dodatkowo już po raz drugi równolegle z targami odbywała się konferencja "Terra Madre" (Matka Ziemia) z uczestnictwem 7 tys. rolników z calego swiata. Wraz z rolnikami udział w konferencji wzięło 700 nawybitniejszych szefów kuchni niemal ze wszystkich zakatków świata. Polskę na tej konferencji reprezentowala grupa ponad 20 rolników, przetwórców i osób promujących produkty regionalne oraz 7 szefów kuchni z Warszawy, Łodzi, Sopotu, PŁocka, Krynicy, Wysokiej Wsi k/Ostródy i Krakowa. OgóŁem "polska reprezentacja" na targach i konferencji liczyła blisko 60 osób.